Artystką nie jestem, mówią mi tylko, że dobrze piszę. Ale jakoś ostatnio mam takie bezwenie... Jak już się tłumaczyłam mojej Becie, wiem co mam napisać i co się zdarzy. Tylko jak to ubrać w słowa i skleić żeby się trzymało wszystko prawidłowo? Trudna sztuka.
Pozdrawiam ;]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz